# Architekt po godzinach 2
Priorytet to ważne dla mnie określenie i nigdy nie miałam większych problemów, żeby dość dokładnie określić co w danym momencie jest dla mnie najważniejsze. Wiem, że czasami może brzmieć to dość brutalnie, ale cóż taka jest rzeczywistość, że musmy wybierać. Mamy różną "skalę" tych wyborów i pewne rzeczy muszą zejść na dalszy plan. I tak też bywa u mnie z blogiem. Bardzo lubię pisać i dzielić się swoją widzą czy przemyśleniami, ale jak u każdego moja doba ma również 24 godziny i nie chce się rozciągnąć, dlatego też czasami za wpisami trzeba czekać dłużej niż bym tego chciała.
Po wielu miesiącach nieobecności na blogu ponownie wracam.
Mam nadzieję, że jeszcze znajdą się jacyś czytelnicy, a jeśli nie to trudno, będę od nowa pracować i czekać na Wasz powrót.
# trochę prywaty
Co się u mnie działo przez te ostatnie 8 miesięcy? Naprawdę dużo.
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
- Projekt wnętrza on-line. Jak wygląda i czy warto zainteresować się takim rozwiązaniem?
- Niepowtarzalne meble czyli o pasji tworzenia z drewna, palet i sklejki
- Metamorfoza łazienki w weekend
- Panel winylowy – co to takiego i czy warto się tym zainteresować?
- Nadzór autorski — o co w tym tak naprawdę chodzi?