Nie jest to łatwe pytanie, jednak da się na nie odpowiedzieć. Dostęp do ogromnej ilości materiałów wykończeniowych i elementów wyposażenia nie ułatwia nam podejmowania decyzji. Przebodźcowanie, które uderza w nas z każdej strony również wpływa na na nasze decyzje, a tak naprawdę raczej ich brak. I jak tu, w tak dużym natłoku informacji, zdecydować się na konkretne rozwiązania?
Jeśli szukasz pomocy w odpowiedzi na pytanie jak stworzyć wnętrze swoich marzeń to ułatwię Ci to poprzez kilka wskazówek i pytań, które znajdziesz poniżej.
1. Świadomość własnych potrzeb.
Co przez to rozumiem? Określ i odpowiedz sobie na dwa proste pytania co lubię a czego nie? I dlaczego? To naprawdę bardzo wiele ułatwi.
Podam przykład, jak idziemy do sklepu po jakąś część garderoby, np. bluzkę czy kurtkę, to mamy już w głowie jakiś jej obraz, jaki ma mieć kolor, może jaki krój, bo wiemy co nam pasuje, dobrze będzie na nas „leżeć” i podkreślać nasze atuty, podobnie jest z wnętrzami.
Dlatego zawsze odpowiedz sobie na początek na najprostsze pytania.
2. Od czego zacząć?
Od inspiracji. Jeśli szczerze odpowiedziałaś sobie na dwa powyższe pytania to łatwo będzie teraz zgromadzić zdjęcia, na których są interesujące Cię rozwiązania.
Na początku zapisuj wszystko jak leci, nie skupiaj się na szczegółach i detalach, nawet jeśli na danym zdjęciu spodoba Ci się tylko jedna rzecz. Kiedy biblioteczka inspiracji będzie gotowa możesz zacząć robić selekcje, a najlepiej spróbować stworzyć moodboard czyli tablicę inspiracji. Jeśli nie wiesz jak to zrobić to poniżej podrzucam link do wpisu, który przygotowałam już jakiś czas temu dokładnie o tym jak Stworzyć tablicę moodboard’ową.

Kiedy taka tablica inspiracji będzie gotowa da Ci odpowiedź na kolejne pytania, związane m.in. ze stylem Twoich wnętrz.
3. Układ funkcjonalny.
Co to takiego? Nic innego jak ergonomia. No tak teraz większość osób sobie pomyśli to już poleciała, układ funkcjonalny, ergonomia, a co ma wspólnego jedno z drugim i o co w tym chodzi?
Ergonomia jest nauką o pracy i tak naprawdę zajmuję się dostosowaniem wnętrz, w tym również mebli, do anatomicznych i psychofizycznych możliwości człowieka.
A tak po ludzku powinniśmy mieć dostosowaną na przykład kuchnię czy łazienkę do swoich potrzeb, między innymi takich jak wysokość członków rodziny.
Słynny już trójkąt pracy w kuchni naprawdę ma znaczenie przy wygodnym użytkowaniu pomieszczenia.
Często kiedy jest to Twój kolejny remont czy nowe mieszkanie lub dom to doskonale już wiesz co Ci się sprawdza a co nie. A jeśli nie jesteś do końca pewna to usiądź na chwilę z kartką w ręku w każdym z pomieszczeń, zrób prostą tabelkę gdzie w jednej kolumnie zapiszesz co się sprawdza a w następnej co nie i dostaniesz gotowe odpowiedzi.
4. Wyposażenie, kolor, oświetlenie.
W tym miejscu ponownie musimy wrócić do punktu pierwszego czyli do własnych potrzeb. Na przykład co wolisz w łazience, wannę czy prysznic, a może jest szansa na jedno i drugie? Jak spędzasz wolny czas? Co sprawia Ci przyjemność? Jak chcesz odpoczywać? I tak dalej.
Jeśli dobrze opracujesz trzy powyższe punkty to z ostatnim nie powinnaś mieć żadnego problemu, a odpowiedzi co do konkretnych rozwiązań materiałowych czy wyboru wyposażenia powinny nasuwać się już same.

A więc jak stworzyć to swoje wymarzone wnętrze?
Nie ma na to jednego złotego środka czy recepty, bo każdy z nas jest inny. I tak jak każdy projekt, który tworzę dla klienta jest różny, tak samo będzie z Twoimi wnętrzami.
Z wiekiem również zmieniają nam się preferencje czy przyzwyczajenia, często również gust. Zatrzymaj się teraz chwilkę i zastanów jak wyglądało Twoje „M” przykładowo 5-6, a może nawet 10 lat temu, a jakie jest teraz lub jak byś chciała żeby wyglądało. Odpowiedź jest pewnie zaskakująca?
Sama widzę jak z czasem zmieniły się moje i męża przyzwyczajenia i wiem co teraz sprawdziłoby nam się lepiej i co musimy pozmieniać.
Nie ma więc jednej uniwersalnej metody dla każdej osoby i każdego pomieszczenia, tak samo jak nie da się zrobić wnętrza raz na zawsze.