No i mamy to! W ubiegłym tygodniu został ogłoszony najbardziej wyczekiwany kolor roku prezentowany przez Pantone i został nim Living Coral 16-1546.
Wybór ten ma symbolizować potrzebę optymizmu i radosnych poszukiwań. Moim zdaniem kolor koralowy idealnie wpisuje się w te doznania, jest żywy i uosabia ekspresję, chęć aktywności, a zarazem jest intymny i lekko tajemniczy.
Nawiązuje do naturalnego otoczenia, które coraz chętniej chcemy żeby znalazło się w naszym domowym zaciszu i stanowiło ukojenie dla codziennego zabiegania.
Kolor Living Coral fantastycznie wpiszę się w nasze wnętrze, nie tylko w formie palety kolorystycznej, ale także w postaci dodatków czy dekoracji do wnętrz.
Przyznam szczerze, że polubiłam go od pierwszego wejrzenia. W poprzednich latach miałam czasami mieszane uczucia, co do wyborów Pantone, natomiast w tym roku uważam, że to strzał w dziesiątkę.
Z kolei firma Akzonobel, która jest producentem m.in. marki Dulux postawiła w tym roku bardziej na kolor uniwersalny, jakim został beż w miodo-bursztynowym odcieniu o nazwie Spiced Honey. Kolor ten ma wpływać na stworzenie przestrzeni która pobudza i pozytywnie nastraja, a to z kolei ma oddziaływać na zmianę myśli i marzeń w działania.
Czy jednak tak się stanie? Myślę, że dużo będzie zależeć od połączenia tego koloru z innymi oraz od oświetlenia, ale ze względu na sporą liczbę fanów kolorów beżowych – tak, tak nie mylę się oprócz bieli i szarości, to kolejny kolor na liście najczęściej wymienianych i wybieranych – dlatego też uważam, że będzie bardzo pozytywny odbiór tego koloru na naszym rodzimym rynku wnętrzarskim.
W Tikkurila kolorem roku 2019 został K319 Flamingo, wpuszczając do naszych wnętrz dużo słońca i radości oraz skojarzeń z wakacyjnym czasem relaksu i wypoczynku.
Według marki jest także odpowiedzią na potrzebę tęsknoty za radosnymi chwilami i wesołymi kolorami oraz „(…) prezentuje pragnienie wyrażania siebie i swojej indywidualności; (…)”.1
Chociaż większości sama nazwa koloru „Flamingo” kojarzyć będzie się z bardzo różowym odcieniem, to tak naprawdę kolor ten wpada bardziej w paletę brzoskwiniową. Jest wyrazisty, nawiązujący do stylu lat ’80, ale będzie można zestawiać go z dużą ilością barw.
I na koniec Benjamin Moore, który postawił na elegancki i zarazem zachowawczy kolor Metropolitan AF 690 czyli kolor srebrno – szary.
Prezentuje się bardzo wykwintnie, dostojnie, kojąco i wyciszająco, a na stronie producenta przeczytamy, że nawiązuje do skojarzeń Anglii spowitej we mgle.
W zeszłym roku Benjamin Moore postawił na ostrą czerwień i powiedziałabym, że nutkę szaleństwa, natomiast w tym roku pozostali bardzo powściągliwi.
Na pewno Metropolitan AF 690 to kolor wszechstronny, bo jak już wielokrotnie pisałam, szarości są doskonałą bazą, poprzez swoją neutralność.
Każda z firm prezentujących swoje kolory na rok 2019 chce poprzez barwy wprowadzać do naszych wnętrz radość i optymizm. Z jednej strony bardzo mnie to cieszy, bo są to naprawdę przyjemne i energetyzujące kolory, a z drugiej strony zastanawiam się, może nieco filozoficznie, czy jesteśmy aż tak zdołowanymi i pesymistycznymi ludźmi, że aż tylu producentów chce nas pozytywnie nastrajać poprzez swoje kolory?
Co Wy o tym sądzicie? Jakie jest wasze podejście do trendów kolorystycznych na 2019?